29 marca 2024

 Dw dni temu miałam sen pełen emocji. Śnili mi się 10ty i 11ty Doktor, David Tennant i Matt Smith. W kawalkadzie samochodów jechali gdzieś w Ważnej ważnej dla 10tego Sprawie. Samochody zatrzymały się, 10ty podszedł do samochodu 11tego, ten opuścił szybę

How are you? zapytał 10ty

I'am all right - odpowiedział 11ty, ale jego twarz była szara ze zmęczenia, w oczach 10tego zobaczył troskę. - I'm not always fine, but I'm all right. -dodał uspokajająco i wyciągnął rękę w kierunku dłoni 10tego opartej na szybie, jakby chciał ją poklepać. Ich dłonie nie zetknęły się. 

All yours, all yours - zapewnił 11ty. Jestem z tobą, gdziekolwiek idziesz takie było znaczenie tych słów.

W ich rozmowie brzmiała odwaga, determinacja i bezwarunkowe wsparcie 11tego dla wszystkiego czego podejmuje się 10ty, dla sprawy w której jadą. Pejzaż był pustynny, sucha pustka z niewielkimi krzewami, niewysokie wzgórza. Nie potrafię określić pory dnia, było jasno choć nie słońce nie świeciło bezpośrednio na scenę. 

Komentarze

Popularne posty